czwartek, 10 maja 2018

MAYBELLINE Fit Me! Matte+Poreless - recenzja.

Cześć! Dzisiaj postanowiłam napisać co nie co na temat nowego pudru, który pojawił się na stronie iperfumy, a mianowicie puder MAYBELLINE Fit Me! Matte+Poreless.


O produkcie :

Jest idealny do wykańczania makijażu, pozostawia skórę gładką, świeżą i naturalną. Zapewnia kompletne, ale delikatne krycie. Puder zapewnia najwyższy stopień dopasowania z kolorytem cery przy każdej aplikacji, przez cały dzień. Wyjątkowo łączy się ze strukturą skóry, nie ściera się i nie osadza się w zagłębieniach.


1.idealnie matuje skórę
2.pokrywa niedoskonałości skóry i ujednolica jej odcień
3.tworzy iluzję doskonałej skóry
4.całkowicie przezroczysta konsystencja

Moja opinia :

Moja twarz ma tendencję do błyszczenia. Kiedy więc przychodzą ciepłe dni, szczególnie mocno zwracam uwagę na matujące kosmetyki.
Tym razem testowałam puder Maybelline. Od dawna słyszałam o nim wiele dobrego. Wszystkie usłyszane opinie okazały się prawdziwe.

Puder ma przyjemną konsystencję i po nałożeniu idealnie współgra z podkładem. Twarz pozostaje przy tym doskonale wygładzona, a pory prawie niewidoczne. Jednocześnie jest to bardzo naturalne wykończenie.
Po jego zastosowaniu na długo mogłam zapomnieć o stosowaniu bibułek matujących. Co ważne, moja skóra ostatnio ma tendencję do podrażnień, ale ten puder okazał się dla niej bardzo delikatny.
Puder matuje, czyli robi to, co robić powinien. duży plus daję za to, że mogłam w końcu dopasować odcień pudru do mojej cery, co bywa dla mnie problemem, ponieważ większość produktów na rynku na zółtawy/pomarańczowawy odcień. Tutaj mamy piękne beże.
Dodatkowy plus daję za to, że opakowanie jest trwałe... Zdążyło mi się spaść parę razy na ziemię i cały czas jest w jednym kawałku
Trochę szkoda, że nie ma lusterka - wtedy byłby najlepszym przyjacielem na urlopie, ale rozumiem, że wtedy i cena byłaby wyższa i ryzyko stłuczenia opakowania byłaby dużo większa.
Poza tym, aktualnie puder jest przyjemny i lekki w torebce. Nie ciąży w kosmetyczce
Mi, przy mojej tłustej cerze, blokuje wyświecanie się od 7:00 do 14:00, co jest dla mnie ok.
Bardzo przyjemny produkt i warto go przetestować.

Spektakularna jest również jego wydajność. Aplikuję go za pomocą pędzla i choć stosuję go już prawie miesiąc, to mam wrażenie, że go zupełnie nie ubywa.
Opakowanie jest klasyczne i poręczne. Na pewno pozostanie ze mną na długo.


ZALETY:

opakowanie
wydajność
doskonałe wygładzenie i zmatowienie skóry
cena

WADY:

brak




Używałyście go?

Buziaki, Paula :*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hej!
Cieszymy się, że chcesz skomentować ten post.
Pozdrawiamy! ♥