Koniec narzekania, mamy weekend! Zapowiada się przyjemny koncert.
Dzisiaj chcę Wam napisać o batonach marki Zmianyzmiany.
Co o sobie piszą?
Zmiany na lepsze. Właśnie to nas napędza, więc zamiast narzekać, że nikt w Polsce nie robi zdrowych i smacznych batonów… postanowiliśmy to zmienić! Bazując tylko na naturalnych składnikach, opracowaliśmy wyjątkowe batony, za pomocą których chcemy się z Wami podzielić naszym apetytem na zmiany.
Aloha, Kosmos i Lewy Sierpowy są inspirowane wyprawami w góry, rozmowami do wczesnego rana, wyjazdami na koncerty, niespodziewanymi spotkaniami, podróżami w cztery strony świata oraz spacerami na odległych plażach i w pobliskich parkach.
Imponują nam firmy i organizacje z zasadami. Działające dla dobra lokalnych społeczności lub na rzecz ochrony przyrody i skutecznie promujące zmiany na lepsze. Dlatego 1% naszego zysku przekazujemy Stowarzyszeniu Otwarte Klatki
1. ALOHA
Zaczęłam od tego batona, ponieważ spróbowałam go jako pierwszego. Jak dla mnie jest baardzo słodki i bardzo ciężko zjeść go bez popijania. Idealny w dni, kiedy potrzebujemy sporą dawkę cukru oraz super sprawdzi się w 'te dni " :) Bardzo mocno wyczuwalny jest tutaj kokos. Ja osobiście uwielbiam kokos w każdej postaci, więc i ten baton bardzo mi posmakował. Idealnie łączy się ze słodkością daktyli i migdałów. Jest też najbardziej kaloryczny (pewnie ze względu na kokos, ale ile tu witaminek! <3 )
Baton dostarcza nam 286 kalorii w tym 6g białka, 16g tłuszczy, 36g węglowodanów.
Skład: daktyle, figi, orzechy nerkowca, migdały, słonecznik, kakao.
Jak widać, same naturalne składniki, zero chemii, wszystko wegańskie i świeże, kocham! <3
2. KOSMOS
Ten wleciał jako drugi. Zjadłam go zaraz po treningu i powiem, że dał mi niezłego kopa energetycznego! :) Jest mocno czekoladowy, trochę mniej słodki niż poprzednik, ale nadal daktyle robią swoje. Kolor tego batona jest mocno brązowy, ponieważ jest w nim kakao. Da się wyczuć też chrupiące w ząbkach orzechy nerkowca/migdały.
3. LEWY SIERPOWY
Tutaj zdecydowanie urzekła mnie nazwa. Jest tak genialna w swojej prostocie! :) Najmniej kaloryczny ze wszystkich i chyba najlżejszy. Ma w sobie sporo nasion owoców goji, które sama uwielbiam i często dodaje do owsianki. Wyczuwalne są również kawałki migdałów. Bardzo smaczny baton! :)
Skład: daktyle, figi, orzechy nerkowca, migdały, słonecznik, jagody goji.
Batony w środku :
2. Składy :
3. Wartości odżywcze :
Jak widzicie każdy z nich ma w sobie coś wyjątkowego. Na pewno warto zainwestować te 7/8 złotych w coś, co jest smaczne i pożywne, niż w tą całą chemię, której jest pełno na sklepowych półkach. Baton ma w sobie sporą liczbę węglowodanów, dostarczy nam wielu niezbędnych tłuszczów oraz znikome ilości białka. Wybierajmy rozsądnie! Zdrowie za kilka lat na pewno nam podziękuje. Batony może spożywać każdy, ponieważ są wegańskie i nie ma w nich nic nieodpowiedniego. Takim kawałkiem, który ma 69 gram można się nawet najeść, idealnie sprawdzi się na drugie śniadanie, czy podwieczorek. Doskonale sprawdzą się przed/po treningu.
Na dzisiaj to wszystko :)
Słyszałyście o tych batonach?
Wypróbowałybyście je ? :)
Miłego weekendu, Paula :*
Bardzo ciekawe są, spróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Wyglądają ciekawie :).
OdpowiedzUsuńoo wyglądają naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam raz o nich na innym blogu, wyglądają pysznie! Mają cudne opakowania! :)
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
o wyglądają całkiem ciekawie! a ja kocham słodycze! co do ogólnie lepszego odżywiania ja też np zaczęlam kupowac kerbaty w herbaciarni ze zdrowymi składnikami! pozdrawiam gorąco! http://atramworld.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń