Tanecznedusze: Recenzja masła do ust

Hej! Jakiś czas już tu nie pisałam! Mamy nowy rok, nowe postanowienia, nowe zadania :)
W dzisiejszym poście, chciałabym Wam napisać recenzję masełka do ust, które kupiłam na stronie iperfumy :)

Trochę o marce :

Firma kosmetyczna Bielenda nosi imię swej założycielki Barbary Bielendy – zdolnej absolwentki Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego. Jej bogata oferta obejmuje ponad 400 produktów przeznaczonych dla indywidualnych konsumentów oraz profesjonalnych salonów piękności lub salonów spa.

Co ciekawe, uważa się, że Bielenda była pierwszą polską marką, która zainicjowała sprzedaż preparatów zawierających ekstrakt z rzadkiego drzewa miłorzębu dwuklapowego (Ginkgo biloba), które w krótkim czasie zaczęły cieszyć się dużą popularnością. Kremy, olejki kąpielowe, masła do ciała i inne produkty marki Bielenda są opracowywane na podstawie najnowszych badań naukowych. Oprócz wspomnianego wcześniej miłorzębu w ich składzie znaleźć można również inne sprawdzone składniki naturalne – na przykład rumianek, aloe vera, masło shea czy oliwę z oliwek.

Kosmetyki marki Bielenda wyróżniają się nie tylko wysoką skutecznością, ale również bezpieczeństwem. Wszystkie produkty poddawane są rygorystycznym badaniom dermatologicznym. Na osobną wzmiankę zasługuje także ich niezwykle delikatne działanie na skórę, w związku z czym mogą je stosować nawet alergicy. Marka Bielenda z pewnością zainteresuje każdego, kto pragnie wyglądać pięknie i młodo, cierpi z powodu różnych schorzeń dermatologicznych lub poszukuje jakości w rozsądnej ceni

Moja recenzja :

Masełko do ust Bielenda skutecznie pielęgnuje i regeneruje delikatny naskórek ust, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Zawartość intensywnie regenerujących i odżywczych składników jak: masło karite, masło kakaowe i wit. E, sprawia, że skóra ust szybko się odnowi, odzyska miękkość i zdrowy wygląd.
Dostępne w 3 wersjach zapachowych:
- zmysłowa wiśnia,
- troskliwa brzoskwinia,
- soczysta malina.

Z perspektywy czasu (kilka miesięcy) jest naprawdę wydajne. Zapach bardzo słodki,ale przyjemny. Nawilża średnio,tylko na parę chwil.Najgorszym minusem jest jakość opakowania.Już z 2 razy włożyłam do niego paznokieć i zmarnowałam

Zalety:- ma dość gęstą konsystencję, która bardzo dobrze się rozprowadza na ustach, sprawia że są delikatnie błyszczące, mają delikatny kolor z balsamu
- ma bardzo ładny wisniowy, soczysty i lekko słodki, orzeźwiający zapach
- dobra cena
- dobra dostępność
- wygładza usta
- goi spierzchnięcia, zapobiega ich powstawaniu, dobry produkt na zimę, ze względu na swoje odżywcze i kojące działanie połowę produktu!

Masełko daje fajny kolorek,który przypomina trochę coś "a'la Barbie".