Pisze Paulina.
Dzisiejszy post miał być to haul, ale nie zgrałam zdjęć, a zostałam zaproszona do TAG-u przez http://mala0727.blogspot.com/, którą serdecznie pozdrawiam, wiec czemu by go nie wykonać :)Oto zasady:
- napisz, kto Cie otagował i zamieść zasady.
- zamieść baner TAG'u i wymień 5 rzeczy z działu kosmetyki ( akcesoria, pielęgnacja, przechowywanie, kosmetyki kolorowe, higiena), które Twoim zdaniem są Ci całkowicie zbędne bo:
1. Na pewno 1 miejsce zajmie prostownica. Z natury mam proste włosy, które nawet spryskane lakierem nie trzymają się zbyt długo.
- maja tańsze odpowiedniki,
- są przereklamowane,
- amatorkom są niepotrzebne,
- bo to sposób na niepotrzebne wydatki.
Krótko wyjaśnij swój wybór i zaproś do zabawy 5 lub więcej innych blogerek
3. Hm... chyba będą to sztuczne rzęsy. Według mnie na co dzień wyglądają trochę tandetnie... A jeszcze wtedy, gdy ktoś nie umie ich przykleić xD No chyba, że do jakiś konkursów makijażowych, ale ja nie widzę sensu płacenia 20-30 zł na ten cel, ba a nawet 80 np.MUFE.
4. TIPSY! Fu.. Mi się nie podobają, a szczególnie jeszcze takie dłuugie i szpiczaste ble. Ja wolę swoje naturalne paznokcie. Przy okazji tipsy są niesamowicie niewygodne i niepraktyczne.
Hm... W 5 punkcie będzie znany już prawie wszystkim beautyblender. Różowe jajo za 90 zł? A. To ja podziękuję :)
Dziękuję za otagowanie, a ja taguję wszystkie dziewczyny, które mają ochotę wykonać ten tag. ( ale powtórzeń ^^) TAAAAG! :)
+ Nawiązując do beautyblendera, pochwalę się Wam wygraną na ich profilu na fb :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Zazdroszczę prostych włosów... Tipsy są obrzydliwe
OdpowiedzUsuńZoliu, nie masz czego zazdrościć na serio :) Nom,nom tipsy są feee!
OdpowiedzUsuńW wielu punktach się zgadzam- też nie kupiłabym tipsów ani sztucznych rzęs. No i oczywiście za Beauty Blender też bym tyle nie dała :/ wolę nakładać podkład palcami :)
OdpowiedzUsuńGratuluję uroczej wygranej :)
pozdrawiam
Kasia